Przeprowadziłam w ogródku wykopaliska w celu zrobienia rabaty i natrafiłam na mały skarb.
Mały ale jak bardzo cieszy!!!
Buteleczka po lekarstwie - CUUUDOOO!!!
Dostała nowe ubranko.
Teraz mam nadzieję na nowe odkrycia.
Długi weekend (o którym już większość zapomniała) spędziłam na szyciu i recyklingu ubrań i dodatków.
Efektami pochwalę się w następnym poście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz