czwartek, 31 stycznia 2013

Wzieło mnie na malowanie.



Tak, tak czasu brak, a mnie się chce malować.
Teraz na szybko kilka szkiców do akwareli.
Sikorki za oknem i sikorki na papierze.
Może za klika dni będzie coś więcej?


wtorek, 29 stycznia 2013

Wystawa - Mam taką kolorową wyobraźnię

Wystawę Jana Grabowskiego w Bielskim BWA odwiedziłam już ponad tydzień temu.
Nie mogłam znaleźć czasu żeby się wcześniej tym podzielić, nadrabiam teraz 
i zachęcam do odwiedzenia wystawy, która trwa do 03.03.2013.
Z szczególną przyjemnością oglądałam zimowe pejzaże, grafikę 
i portrety (także Marysi z Biecza - Marysi nie znam ale Biecz jak najbardziej). 
Kilka obrazów z chęcią wzięłabym pod pachę i zawiesiła w domu.
 
Kapka twórczości Jana Grabowskiego



Dzięki wnuczce J.Grabowskiego wiem co dzieje się w moim mieście - deZeal


piątek, 11 stycznia 2013

Pożegnanie


U mojej babci bawiłam się guzikami, oddzielając żółte od zielonych.



 Teraz przyszedł dzień pożegnania.
Wciąż mi się wydawało, że mam na wyciągnięcie ręki powrót do dzieciństwa.


środa, 9 stycznia 2013

Małe podsumowanie

 Święta minęły spokojnie w małym rodzinnym gronie. Większość z Was już o nich zapomniała, a ja dopiero teraz się naprawdę z nimi żegnam. Nie zdążyłam się Wam nawet pochwalić wszystkimi swoimi przygotowaniami do świąt. Czas pędził i wolne chwile wolałam przeznaczyć dla najbliższych, a blog pokrył się kurzem.

Moje choineczki.


Moje aniołeczki



Sylwester spędziłam w domu z mężem i najmniejszą pociechą grając w kulki, a dokładnie w Nawlekaj nie czekaj. Jeśli macie w domu przedszkolaka to polecam. Można poćwiczyć nie tylko pamięć dziecka ale i swoją.

Stary rok bardzo miło się zakończył.
Nowy rok od razu mnie przygnębił, a to z powodu mojego noworocznego postanowienia - nie spóźni się - którego nie potrafię od siebie wyegzekwować. Myślała, że to łatwiejsze.
Chyba się poddam.